Menu
Makijaż

Estee Lauder Double Wear Light – efekt matu, w którym się zakochasz!

Estee lauder double wear light soft matte na twarzy

Estee Lauder Double Wear Light to prawdziwa perełka wśród podkładów tej marki. Działa matująco, nawilżająco, jest wodoodporny, a przy tym świetnie kryje i daje gwarancję nieskazitelnej cery na długie godziny. Jeśli któraś z Was uważa, że nic nie dorówna kultowej serii Double Wear Stay-In-Place, koniecznie musi wypróbować tę propozycję. To jedno z moich najbardziej zaskakujących odkryć ostatnich miesięcy!

Estee Lauder to marka sama w sobie. Z pewnością nikomu nie trzeba jej przedstawiać. Obecna jest na rynku od 1946 roku(!) i przez te wszystkie lata ani przez chwilę nie zrezygnowała z najwyższych standardów – nie dała się ponieść tanim rozwiązaniom, które w przypadku świata kosmetyków nierzadko zahaczają o kicz i tandetę. Do tej pory kojarzy się z elegancją, jakością, a nawet luksusem. Oferuje produkty do makijażu, pielęgnacji skóry oraz zapachy, jednak to właśnie podkłady są pierwszą myślą kobiet, które wypowiadają nazwę Estee Lauder. Przyznam szczerze, że należę do tego grona – podkłady Stay-In-Place czy moje nowe odkrycie Double Wear Light Soft Matte nie mają sobie równych na światowym rynku. Do tego stopnia, że nie wyobrażam sobie makijażu bez któregoś z tych kosmetyków.

Estee Lauder Double Wear Light – nowa odsłona matowego wykończenia

Estee Lauder Double Wear Light Soft Matte Hydra Makeup SPF 10 – bo tak brzmi dokładna nazwa podkładu – to powrót do matowego wykończenia, które – w mojej ocenie – na każdej skórze prezentuje się najbardziej naturalnie. Doskonale kryje i maskuje wszelkie niedoskonałości, a przy tym nie tworzy efektu maski – stapia się z cerą i dopasowuje się do koloru skóry. Jeśli właśnie tego oczekujesz od swojego podkładu, przeczytaj ten wpis do końca, bo Soft Matte Hydra Makeup ma więcej zalet, niż Ci się wydaje.

Estee lauder double wear light soft matte opakowanie

Zacznijmy od konsystencji. Jest płynna i naprawdę przyjemna. Z łatwością rozprowadza się na skórze. Z powodzeniem możemy budować również poziom krycia (producent określa go jako średni). W moim przypadku – a mam cerę raczej wymagającą – wystarczyła jedna warstwa, by efekt mnie zadowolił. To, co z pewnością jest ogromną zaletą, to nie tylko matowe wykończenie – skóra sprawia wrażenie lekko wilgotnej, przez co wydaje się o wiele zdrowsza i bardziej nawilżona. Niedoskonałości oraz rozszerzone pory są zupełnie niewidoczne.

Wątpiłam w zapewnienie o 24-godzinnej trwałości podkładu, ale muszę przyznać, że i w tym przypadku pozytywnie się zaskoczyłam. Jest naprawdę odporny: na promienie słoneczne, wodę, wilgoć, pot… Zwykle podkłady spływają ze skóry już po kilku godzinach, co wywołuje nieestetyczny efekt błyszczenia. W przypadku Estee Lauder Double Wear Soft Light możemy zapomnieć o naszych obawach – skóra wygląda idealnie i świeżo.

Lekki i beztłuszczowy makijaż – tak w skrócie można opisać działanie ulepszonej wersji Double Wear Light. Co ważne, jest naprawdę przyjazny dla skóry, która jest bardzo dobrze nawilżona. Z pewnością jest to zasługa kwasu hialuronowego (kompleks Hydra-Matte) oraz ekstraktom z rumianku i winogron, które odpowiadają za odżywienie skóry. Śmiało mogę stwierdzić, że nie zatyka też porów, a przy tym kontroluje produkcję sebum. Lekki mat świetnie rozprasza światło, co z pewnością zachwyci fanki selfie. Cudownie ujednolica koloryt cery, a jeśli jedna warstwa okaże się niewystarczająca, spokojnie można nakładać kolejną – nie obawiając się o nieestetyczny efekt maski, smugi czy plamy, gdyż jego konsystencja idealnie stapia się z cerą.

Estee Lauder – kolory to nie problem! Jak dobrać odcień podkładu do twarzy?

Estee Lauder – mając na względzie rozmaite potrzeby kobiet – w każdej swojej serii uwzględnia ich różnorodność. Podkłady do twarzy to przede wszystkim bogata gama kolorystyczna, dlatego tym, co może sprawić Ci trudności jest dobór odpowiedniego odcienia podkładu. Seria Soft Matte to odcienie od jasnego przez średni po ciemny, chłodne, ciepłe i neutralne tonacje (cool, warm, neutral). Odpowiadają im oznaczenia w postaci pierwszych liter C, W, N, dzięki czemu wybór idealnego koloru staje się nieco łatwiejszy.

Wybór odpowiedniego podkładu to chyba najtrudniejsze zadanie. Musimy wziąć bowiem pod uwagę typ naszej cery, jej kondycję, a na końcu wybrać idealny odcień. Choć Estee Lauder ma bardzo klarowne oznaczenia, to warto jednak wiedzieć, na co zwrócić uwagę testując podkład.

Kolor Light soft matte

Przede wszystkim sięgajmy po produkty, które mają interesujące nas właściwości: kryjące, nawilżające, matujące… Z kolei jeśli testujemy kolor, koniecznie sprawdźmy, jak prezentuje się w świetle dziennym i po kilku minutach, gdy zdąży się już utlenić. Niewielką ilość produktu należy rozsmarować na żuchwie – to da nam idealny obraz tego, jak wygląda względem szyi. Kolor powinien być maksymalnie zbliżony – nie powinien być za ciemny, by końcowy efekt nie wyglądał po prostu sztucznie. Wybierając odcień, pomyślmy też o tonacji, która ma równie duże znaczenie, przykładowo: żółtawe tonacje pomagają ukryć niedoskonałości, a te wpadające w róż, dodają blasku cerze szarej i zmęczonej.

Podkład idealny to taki, który ujednolica koloryt, delikatnie matuje, ale też rozświetla, ukrywa niedoskonałości, a przy tym jest trwały i odporny na ścieranie. Nieważne, czy masz wymagającą cerę – podkład do twarzy musi być jak druga skóra – jednolita i gładka niczym tafla. Jeśli takiego efektu oczekujesz, to z pewnością – tak jak ja – zakochasz się w podkładach Estee Lauder.

 Estee Lauder gwarancja jakosci i luksusu

Estee Lauder Double Wear Ligt czy Stay-In-Place? Nowość kontra klasyk

Estee Lauder Double Wear Light Soft Matte to z pewnością udana kontynuacja wcześniejszych podkładów z tej linii. Długotrwałe działanie, efekt matu, nieskazitelne cera – według mnie to właśnie są wyznaczniki podkładu idealnego, do którego śmiało mogę zaliczyć Light Soft Matte Hydra Makeup.

Wyliczanie zalet serii Soft Matte nie oznacza, że przebił kultowy Stay-In-Place. Jestem bliżej stwierdzenia, że mu dorównał. Soft jest lżejszy – a jego nawilżająca formuła powoduje, że idealnie nadaje się do wykonywania codziennego makijażu, natomiast klasyk zostawiam sobie na wielkie wyjścia. Po tylu latach mam do niego sentyment i zaufanie – daje mi pewność, że mój makijaż, co być może zabrzmi nieskromnie, wygląda zachwycajaco i perfekcyjnie, niezależnie od sytuacji.

Oba podkłady mają naprawdę wiele wspólnego, jednak Soft Matte dostępny jest w tubce, co z pewnością spełni oczekiwania pań, które narzekały na brak pompki przy kultowym podkładzie Estee Lauder. Wspólnym mianownikiem jest również odporność na ścieranie – podkłady nie pozostawiają żadnych śladów na odzieży – to właśnie świadczy o ich trwałości i wyjątkowej formule. Z pewnością podkłady Estee Lauder zasługują na miano bestsellerów. Podkłady są bezzapachowe i beztłuszczowe, a przy tym niezwykle wydajne, co jest bardzo ważne, bo te propozycje Estee Lauder nie należą do najtańszych. Mimo to – warte swojej ceny! Soft Matte to idealny podkład na co dzień – cera jest naturalnie matowa, a przy tym delikatnie rozświetlona. Gładka i idealnie wyrównana, przez co wygląda zdrowo i świeżo, właśnie dlatego dołączam go do grupy podkładów „best of the best”.

A jaka jest Twoja opinia? Chętnie ją poznam! Wypróbuj podkład i skomentuj. Jestem ciekawa czy podbije również Wasze serca. 🙂

1 Comment

  • Anka
    24 września 2020 at 08:08

    Używam i fakt zakochałam się 😉

    Reply

Zostaw Odpowiedź

Pozostając na stronie zgadzasz się na użycie plików cookies Więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close