Smile Makers jest marką, która prezentuje zupełnie nowe podejście do erotyki. Cechuje ją otwartość, mówienie i komunikowanie bezpośrednie, wprost i bez ogródek. Żartobliwe hasła w pewien sposób łagodzą zawstydzenie, które dotychczas towarzyszyło osobom kupującym gadżety erotyczne i produkty poprawiające samopoczucie seksualne. Najnowszym postem chcę przełamać tabu, a stereotypy odesłać do lamusa.
Gadżety erotyczne to – wbrew pozorom – jedne z chętniej kupowanych sypialnianych akcesoriów. Mają zintensyfikować miłosne doznania, przeciwdziałać rutynie, monotonii i nudzie. Dlaczego więc temat seksualności – choć i tak w mniejszym stopniu niż jeszcze kilkanaście lat temu – jest tematem tabu, o którym nie mówimy otwarcie, a nierzadko towarzyszy temu rumieniec wstydu?
Smile Makers – nowość w branży nijakich i wulgarnych produktów
Smile Makers – moim zdaniem – zaprezentowało świeże podejście do tematyki akcesoriów intymnych. Do tej pory takie gadżety, wielu kojarzyły się z czymś wulgarnym, nierzadko obraźliwym – chociażby ze względu na wygląd produktu, jego etykietę i hasła na niej zamieszczone.
Smile Makers, czyli w dosłownym tłumaczeniu „twórcy uśmiechu” podeszli do tematu w prosty i przyziemny sposób, nie budując przy tym otoczki zawstydzenia. Dali również alternatywę dla zakupów w sex shopach, a swoje produkty rozpromowali chociażby w popularnych drogeriach oraz aptekach. Celowo też, masażery osobiste tej marki nie są w ogóle dostępne w sklepach o czerwonym szyldzie, które kobiety raczej omijają szerokim łukiem.
Gadżety intymne, jak chociażby masażery osobiste dla kobiet, mają urozmaicić życie erotyczne, rozpalać zmysły, pobudzać wyobraźnię, przynieść odprężenie i chwilę rozkoszy. Nie ma w tym nic złego, dlatego seksualność – do tego w XXI wieku – nie powinna być tematem tabu. O tym, że tego typu akcesoria są niezwykle popularne, świadczy chociażby oferta – rynek jest pod tym względem niezwykle łaskawy. W akcesoriach mogą przebierać kochankowie, czy też osoby, które nie tworzą żadnego związku. Kobiety chętnie wykorzystują wibratory podczas zbliżeń z partnerem, ale też podczas seksu w pojedynkę. I ten post ma uświadomić, że wszelkiego rodzaju gadżety są czymś normalnym w zaciszu naszych sypialni.
Smile Makers – wszystko jest dla ludzi. Zintensyfikuj swoje doznania
Smile Makers doskonale demaskuje tabu. Tworząc serię masażerów dla kobiet i umożliwiając ich zakup w wielu popularnych sklepach, drogeriach czy dyskontach, przełamał stereotypy. Figlarnymi nazwami zniwelował uczucie wstydu, które mogło towarzyszyć wielu paniom podczas zakupów.
Strażak, Milioner, Francuz, Trener Tenisa – tak brzmią nazwy czterech masażerów Smile Makers. Strategią marki jest humor, który rozładowuje napięcie i eliminuje poczucie zawstydzenia, co – jak zaznacza sam producent – jest niezwykle ważne szczególnie dla osób, które rozpoczynają przygodę z zabawą i odkrywaniem własnej seksualności. Nie da się nie zauważyć, że nazwy to humorystyczna odpowiedź na seksualne fantazje, wokół których budowana jest postać bohatera.
Co więc konkretnie oferuje Smile Makers? The Frenchman, czyli Francuz, pozwala na delikatną stymulację stref erogennych. Niezapomniane doznania możliwe są dzięki czterem prędkościom oraz trybowi pulsacyjnemu. Podobnie zresztą jak The Millionaire do użytku wewnętrznego i zewnętrznego. The Fireman jest masażerem do stymulacji łechtaczki – posiada wydłużony nosek w kształcie płomienia. The Tennis Coach Trener został stworzony z myślą o stymulacji punktu G. W zależności od preferencji i upodobań, każda z kobiet znajdzie więc masażer idealny dla siebie.
Warto dodać, że każdy z czterech gentelmenów jest bardzo cichy oraz wydajny. Masażery wykonane są z polerowanego kriogenicznie silikonu, dzięki czemu są delikatne i miękkie w dotyku. Wibratory są całkowicie bezpieczne dla ciała i nie wywołują alergii. Pozwalają na cztery godziny przyjemności na jednej baterii.
Smile Makers – poznaj zalety masażerów erotycznych
Smile Makers – jak już zostało wspomniane – zaoferował kobietom cztery masażery osobiste, by każda – w zależności od tego, jakie doznania chce spotęgować – mogła wybrać wibrator dostosowany do swoich potrzeb.
Przyjemność jest uczuciem, do którego dąży każdy człowiek. Za pomocą niewielkiego gadżetu możemy podarować sobie odrobinę rozkoszy. Ponadto, masażery osobiste pełnią również wiele innych funkcji: chociażby pozwalają zmniejszyć i rozładować napięcie. Drgania rozluźniają napięcia mięśni czy też napięcia nerwowe, które w obecnych czasach są bardzo powszechne, a swoje źródło mają we wszechobecnym pędzie, braku czasu czy stresie.
Z całą stanowczością należy walczyć z mitem, że wibratory są przeznaczone wyłącznie dla sfrustrowanych i samotnych osób. Nic bardziej mylnego! Gadżety erotyczne mają rozbudzić życie seksualne, spotęgować doznania, pozwolić odkryć nowy wymiar seksualności. Nawet niewielki gadżet może niewyobrażalnie podkręcić temperaturę w sypialni, spotęgować erotyczne doznania, dodać pikanterii – niezależnie od tego czy szukamy urozmaicenia i sposobu na nudę, czy akcesoria są nieodłącznym elementem życia seksualnego.
Cieszy więc fakt, że coraz częściej nie traktujemy ich jako produktów, których trzeba się wstydzić, a jako akcesoria, które mają urozmaicić nasze życie seksualne. Masażery Smile Makers, nie prezentują wulgarnych treści i krzykliwych opakowań, dyskretnie przypominają, że erotyki oraz seksu nie należy traktować w kategoriach tematów tabu. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy kupno i używanie akcesoriów i gadżetów erotycznych jest powodem do wstydu? Dajcie znać w komentarzach!
Brak Komentarzy