Perfumy Ariany Grande to kolejna propozycja zapachów sygnowana nazwiskiem gwiazdy show biznesu. Tworzenie swoich kolekcji perfum to coraz częstsze zjawisko w świecie celebryckim, wiele piosenkarek może pochwalić się kompozycjami nie tylko z nut, ale również z akordów zapachowych podpisanych własnym nazwiskiem.
Nie inaczej stało się w przypadku Ariany Grande, popularnej, amerykańskiej piosenkarki, która zawładnęła sercami młodego pokolenia. Marka zadebiutowała na rynku w 2015 roku pierwszym zapachem o nazwie Ari. To kompozycja z rodziny gourmand, w której pojawiają się również nuty kwiatowe i owocowe. Aromatem przewodnim są akordy bazy powstałe z połączenia pianki marshmallow, piżma i nut drzewnych.
Czy kobiety po trzydziestce również znajdą w jej pachnącym portfolio coś dla siebie? Specjalnie dla Ciebie sprawdziłam kilka perfum z jej kolekcji.
Perfumy Ariany Grande – jakie wybrać?
Perfumy Ariany są takie jak ona – odzwierciedlają jej młodzieńczą energię i fascynację zmysłowym światem. Ta wielokrotnie nagradzana piosenkarka, zdobywczyni nagrody Grammy za album Sweetener, która podbiła serca publiczności nie tylko w młodym wieku, postawiła na słodkie i dziewczęce kompozycje, które wprowadzają w dobry nastrój. Są niezobowiązujące i mogą być miłym dodatkiem do codziennych stylizacji.
Jak wiele jej utworów również kompozycje zapachowe szybko stały się bardzo popularne i rozchwytywane. Pasują do kobiet, które cenią słodkie, lekkie nuty owocowo-kwiatowe, w niebywale wdzięcznych zestawieniach.
Jedne z nich pasują na wieczorne wyjścia, inne zaś świetnie współgrają z dziennymi outfitami. Cechą charakterystyczną dla perfum sygnowanych jej nazwiskiem są na pewno nietypowe i zaskakujące flakony, które przyciągają wzrok swoją nieszablonową formą. Nie ukrywam, że ja również doceniam design niektórych z nich.
Szczególnie przypadła mi do gustu geometryczna buteleczka perfum Sweet Like Candy, choć ten kształt powtarza się jeszcze w kliku innych kompozycjach, tutaj podoba mi się kolor pudrowego różu, pianki marshmallow i puszystego, landrynkowego pomponu, który stanowi ozdobną zawieszkę do korka.
Jeżeli jesteś ciekawa, jak pachną bestsellerowe perfumy Ariany Grande, sprawdziłam dla Ciebie trzy różne kompozycje zapachowe, podpisane nazwiskiem gwiazdy.
Jak pachną perfumy Ariany Grande? Poznaj 3 kompozycje od środka
Perfumy Ariana Grande Cloud ukryte we flakonie kształtem przypominającym niebiańską chmurkę są w ulubionej przez piosenkarkę tonacji gourmand, z domieszką nut kwiatowych i owocowych. Zagościły na półkach drogeryjnych w 2018 roku, a ich twórcą jest perfumiarz Clement Gavarry. Doceniam w nich swoistą puszystość, którą zawdzięczają duetowi bitej śmietany i kokosa, wyczuwalnych przez dłuższy czas.
Zapach nie jest ciężki mimo sporej dawki słodyczy. Odczucia są miłe, dzięki dobremu zrównoważeniu słodkości przez nuty lawendy i bergamotki, pojawiających się w nucie głowy. Kompozycja na pewno znajdzie miłośniczki wśród bardzo młodych kobiet, bo wydaje mi się, że też to właśnie z myślą o nich powstała.
Drugą kompozycją, którą postanowiłam przetestować, są perfumy Ariana Grande R.E.M. Nazwa bezpośrednio nawiązuje do fazy marzeń sennych i taki właśnie jest ten zapach. Wielowymiarowy, zmysłowy, z jednej strony relaksujący, z drugiej delikatnie pobudzający. Bez wątpienia to mój ulubieniec spośród omawianej trójki. Harmonijnie dobrane nuty zapachowe tworzą spójną całość, która bardzo elegancko układa się na skórze. Orientalne akordy przeplatają się z waniliowymi akcentami.
Ciekawy początek zawdzięczamy udanemu połączeniu zefiru, karmelu, soli, figi i pigwy. Solony karmel najmocniej wybrzmiewa spośród nich. Uspokajający charakter perfum podkreślają nuty lawendy. Podstawę zapachu budują aromaty zmysłowego piżma, drzewa sandałowego i fasolki tonka, która dodaje całej kompozycji balsamicznych i ciepłych tonów. Myślę, że ten zapach zagości u mnie na dłużej.
Ostatnią z przetestowanych propozycji tej piosenkarki są perfumy Ariany Grande Thank U Next. Tu dzieje się bardzo ciekawa rzecz, ponieważ faktycznie wyczuwam w pierwszych nutach aromat… koperku. Mimo podobnych opinii, jakie przeczytałam na temat tej kompozycji, faktycznie trudno było mi sobie wyobrazić perfumy z aromatem koperkowym lub bardzo przypominającym ten właśnie zapach. Jest to pewne złudzenie olfaktoryczne i pewnie na każdej innej skórze aromat ten będzie bardziej zielony lub nie.
Na szczęście te dość zadziwiające nuty przechodzą po chwili i zapach dostaje mocy kokosowej i ciasteczkowej. Ta para jest wyczuwalna bardzo długo i to w tej kompozycji bardzo mi odpowiada. Jeżeli lubisz słodycz i pudrową miękkość, ten zapach będzie idealny dla Ciebie.
Jestem ciekawa Twojego zdania na temat tej marki perfum. Daj znać w komentarzu, czy testowałaś już jej zapachy, a może dopiero zastanawiasz się nad ich kupnem? Czekam na Twoją opinię.
1 Comment
Ada
6 września 2024 at 07:51Kiedyś ich używałam i mam dobre wspomnienia.